Nie bez Kozyry. Projekt multimedialny.

Categories:  projekty artystyczne, publikacje-wystawy indywidualne, wystawy

Nie Bez Kozyry.
Miejskie Centrum Kultury w Tychach – 2007
Instytut Mikołowski im. Rafała Wojaczka w Mikołowie – 2007
CK i W Andrychów, 2008.

Nie bez Kozyry – to projekt, który ma pomóc znaleźć odpowiedź na obiekcje odbiorców sztuki współczesnej, jej nurtu określanego mianem sztuki krytycznej.

Modelką oraz bohaterką moich prac jest Katarzyna Kozyra – osoba, artystka, postać z performensu oraz cross-dresserka. Katarzyna Kozyra jest najbardziej znaną polską reprezentantką nurtu radykalnego, jej prace są kontrowersyjne i zwykle wywołują powszechne oburzenie.

Na tej samej zasadzie, na jakiej Kozyra wykorzystuje wizerunek kobiet i mężczyzn filmując ich ukrytą kamerą, a następnie prezentując te filmy w charakterze dzieł sztuki ja wykorzystuję wizerunek Katarzyny Kozyry.
Katarzyna Kozyra używa ciał starych ludzi jako materiału do animacji, używa żywych zwierząt jako tworzywa rzeźby; ja wykonuję transformacje cyfrowe, których tworzywem są prace oraz wizerunek artystki.

Mona Lisa, Beata Wąsowska, z cyklu Przekraczanie

Obecnie krytyka artystyczna promuje obrazoburcze działania, choć celem wielu z nich jest dekonstruować, a nie budować. Taka postawa twórcza nie jest mi bliska, mimo to podejmuję próbę zrozumienia tak artysty, jak i jego przekazu.

Katarzyna Kozyra w swoich pracach uosabia współczesną kobietę o zacięciu feministycznym. Podobnie jak ona pragnie niezależności i władzy, a pozbawiona ich czuje się bezwartościowa. Zapewne dlatego mężczyzna w jej wideoinstalacjach jest egzekutorem, karłem, zwierzęciem, transwestytą. Jest wrogiem nie partnerem.

Katarzyna Kozyra w swojej twórczości podejmuje trudne tematy. Czy porusza je bo są dla niej naprawdę ważne, czy dlatego, że w ten sposób wpisuje się w dominujący nurt sztuki? Jakiekolwiek są jej intencje, powstałe prace są ważne, ponieważ zmuszają widza do reakcji.

I chociaż widz wolałby zachwycać się dziełem sztuki, a nie być przez nie atakowanym, konieczność zajęcia przezeń stanowiska jest wartością twórczości Katarzyny Kozyry. Niestety prowokując widza artystka oczekuje z jego strony akceptacji, odmawia mu prawa do krytyki. Postępuje jak wielu innych przedstawiciel nurtu krytycznego w sztuce.
Pełna oburzenia reakcja odbiorców przysparza artystom radykalnym popularności, ale równocześnie sprawia, że widz staje się nieczuły na głębsze treści jakie ta sztuka niesie. Prowokacja utrudnia widzowi odbiór przesłania, a to powinno być celem artysty – bo sformułować przesłanie to dopiero połowa drogi.

Beata Wąsowska, wprowadzenie. MCK Tychy, 2007. | Okiem Twórcy – „Czarny scenariusz”| Miesięcznik „Śląsk”

Stop klataka, Beata Wąsowska, Nie bez Kozyry

Nie Bez Kozyry. CK i W Andrychów, 2008. Sztuka, film, fotografia, massmedia … krok po kroczku wkradają się w nasze prywatne życie. Setki kamer filmują każdy nasz ruch w miejscach publicznych, miliony mikrofonów nagrywają każdy dźwięk, miliony aparatów fotograficznych utrwalają obraz chwili … Świadomie bądź nieświadomie, obiektywnie i nieobiektywnie, rzeczowo i tendencyjnie, w poszukiwaniu piękna i defektu, doskonałości i wady, ideału i ułomności, procesu i wydarzenia …

Gdzie jest granica naszej prywatności? Gdzie jest „ostatni milimetr”, po przekroczeniu którego specjalnie lub przypadkowo stawia sie nas zupełnie „nagich” i „bezbronnych” przed całym światem?

Fotografia, film, nagranie, słowo – mogą w chwili obecnej zrobić krzywdę znacznie większą niż broń … stajemy się coraz częściej … zupełnie bezbronni

Współczesna technika przekazu informacji i nowoczesne urządzenia rejestrujące rzeczywistość wkraczają w naszą intymność. Coraz częściej media i artyści, chcąc przekazać nam swój zamysł wkraczają w obszary cudzej prywatności, przekraczając w zabłoconych butach sterylne wrota, które każdy z nas pozostawia otwarte wyłącznie dla siebie samego lub swoich najbliższych. Gdzie jest granica? Jarosław Skupień, recenzja wystawy. CK i W Andrychów, 2008.

Beata Wąsowska, Nie bez Kozyry

Współczesna technika przekazu informacji i nowoczesne urządzenia rejestrujące rzeczywistość wkraczają w naszą intymność. Coraz częściej media i artyści, chcąc przekazać nam swój zamysł wkraczają w obszary cudzej prywatności, przekraczając w zabłoconych butach sterylne wrota, które każdy z nas pozostawia otwarte wyłącznie dla siebie samego lub swoich najbliższych. Gdzie jest granica?

Tags: ,

Comments are closed.