Malarka

Categories:  *MALARSTWO
Tags: , , ,

Czy to na pewno jest malarka? A gdzie są pędzle, farby, paleta?

Wcale nie planowałam, że namaluję malarkę (bo nie planuję). I nie miałam zamiaru namalować tej pani. Ona mi się namalowała. Pojawiła się na moim płótnie, ni stąd ni zowąd, nie zapytała mnie o pozwolenie.
Pojawiła się i jest. I mam kłopot, bo skoro jest, muszę się nią zająć. Zrobić jej zdjęcie, dobrać ramę, przybić haczyk, znaleźć dla niej miejsce na ścianie (albo dobry dom).
To wszystko wymaga czasu, wymaga zachodu, a przecież sama jestem malarką i powinnam malować.

Ale skoro już tu jest, nie mogę jej wyprosić. Wiem co powiesz – że mogę się jej pozbyć w inny sposób – mogę ją na przykład zamalować. Masz rację, ale czy uważasz, że jeśli ją zamaluję, to jej nie będzie? Będzie. Będzie pod warstwą farby i kiedyś zostanie odsłonięta. Współczesna technologia nie takie rzeczy potrafi.

*
Kobieta na tym obrazie wcale nie musi być malarką. Może być kimkolwiek. Może być znajomą artystki w jej pracowni, modelką artysty, podczas wernisażu jego wystawy.
To kim zostanie (kim jest?) zależy tylko od Ciebie (albo ode mnie). Spróbuję dowieść, że to jednak jest malarka. Beata Wąsowska, "Malarka",  90x70 cm, olej na płótnie, nr kat. 21-98 [2211], 2001 r., kolekcja prywatna, NiemcyJeśli chcesz poznać moje zdanie podążaj za czerwoną kropką.

Osiągalne i nieosiągalne. Paradoksy niebieskości

Categories:  > Kolory, Marta Fox
Tags: ,

„Ze swojej fascynacji symboliką kolorów ( w poezji, Beato, w poezji) wyławiam to, co ma związek z niebieskościami. Czy wiesz, że ambiwalencja błękitu wyraża się zarówno w serdecznej radości, jak i w głębokim smutku? Wyniki psychologicznych badań mówią o korelacji błękitu z miłością i inteligencją, co znaczy, że między tą barwą i wymienionymi pojęciami istnieje uczuciowy związek. Gdy patrzymy na niebieską powierzchnię, mamy wrażenie, że barwna plama oddala się od nas, a więc “ucieka”.
Dlatego przypisuje się niebieskiej barwie nie tylko magiczny efekt “wymykania się” i dali, ale również czegoś nieosiągalnego, “przebywającego w chmurach”, czy czasowego oddalenia, a więc tęsknoty za czymś, co dalekie lub minione. Nie zawsze symbolika błękitu związana była z wiernością i opiekuńczością chrześcijańskich bóstw.
Czy wiesz, że w czasach przedchrześcijańskich czarownice posiadały niebieskie płaszcze i rekwizyty?
Czy wiesz, że w późnym średniowieczu niebieski kolor był symbolem niewiernych i oszukanych?

Rozgadałam się o niebieskościach, bo dziś czuję się tak właśnie, jak kolor niebieski. Być może, gdybym pisała ten tekst jeszcze przed Świętami Wielkiej Nocy, to czułabym się jak kolor czerwony.” Marta Fox ze wstępu do wystawy „Dowód na usta”, 2001

Anioł 18x13 cm, nr kat. 20P-68, 2000 r.

Mój autorski komentarz do tego obrazu znajdziesz tutaj

A tu ciekawy artykuł Joanny Furgalińskiej
Poszukiwanie niebieskiego absolutu. O sztuce w kolorze blue. Polecam!

Kto się boi kolorów?

Categories:  kilka słów o kolorze
Tags: ,

Pisałam niedawno o Antyku, o tym, że choć są dowody na to, że był barwny, stereotyp bieli tak głęboko zakorzenił się w naszej świadomości, że jesteśmy gotowi zaprzeczyć dowodom na kolorowość sztuki antycznej i trwać przy jej „białym wizerunku”.
Dręczy mnie pytanie „jak to się zaczęło?” Jak to wyglądało np. w Średniowieczu? Poniżej „Godzinki Księcia De Berry” – Kwiecień. Kolorowy

„Gdybym tylko mogła zrzucić z siebie urodę …”

Categories:  E - KOLORY I FORMY, eseje, kilka słów o kolorze
Tags: ,

„Gdybym tylko mogła zrzucić z siebie urodę i przybrać szpetniejszą postać, tak jak zetrzeć kolor z posągu” – mówi Helena Trojańska w dramacie Eurypidesa.

Marmury egineckie; tympanon zachodni

Wyobraź sobie, że jest wieczór, a może naprawdę jest?

Read the rest of this entry »